Stanowisko SDPL ws. przywrócenia niedziel handlowych

„Zawsze stoimy po stronie pracowników i ich praw” – chociaż padło to z ust ludzi lewicy, to jednak wybrzmiało fałszywą nutą. Bo fałszywie płyną krokodyle łzy nad pracownikami niedzielnego handlu, ale nikt nie roni łezki nad dolą pracowników sektora niedzielnych usług gastronomicznych, turystycznych, przewoźniczych oraz pracowników służby zdrowia, służ mundurowych, wojska, a nawet mediów i środków przekazu. Czy oni nie zasługują na wolną niedzielę? Czy nie zasługują na nią pracownicy małych punktów handlowych i stacji paliwowych otwartych w niedziele? Taka wybiórczość nie przystoi lewicowej wrażliwości.

Dlatego Socjaldemokracja Polska (SDPL) rozumie prawa pracowników m.in. jako prawo do pracy w odpowiadającym czasie i za akceptowalną płacę, a nie jako przymus do wolnego siódmego dnia tygodnia. Opowiadamy się za przywróceniem dobrowolnej i swobodnej pracy placówek handlowych w niedziele z obowiązkiem dodatkowego w tygodniu dnia wolnego przysługującego za niedzielny dzień pracy oraz z podwójnym (w stosunku do stawki godzinowej za adekwatną pracę w dniu innym, niż niedziela) wynagrodzeniem godzinowym. Niechaj to rachunek ekonomiczny właściciela placówki handlowej dyktuje mu, czy opłacalnym (ze względu na wyższe koszty pracownicze) jest otwarty sklep w niedzielę, a nie zakazy prawne i religijne.

Jesteśmy pewni, że przywrócenie handlu w niedzielę da nie tylko impuls prokonsumpcyjny, jakże potrzebny polskiej gospodarce po czasach pandemii, ale również pozwoli tysiącom chętnych pracowników handlu poprawienie ich zarobków. Podniesie zatrudnienie i umożliwi wielu ludziom, w tym studentom, na okazjonalne dorobienie do ich skromnych budżetów.

Skończmy z pseudolewicową fałszywą i wybiórczą narracją! Socjaldemokracja Polska (SDPL) propaguje nowoczesną myśl socjaldemokratyczną, której fundamentem jest prawo każdego obywatela m.in. do świadomego wyboru sposobu spędzania swojej niedzieli.